Twierdza Modlin - największa twierdza w Europie

Twierdza Modlin nie istnieje!

Twierdza Modlin nie istnieje!

Zanim zagłębimy się w zawiłości mające związek czym jest dziś Twierdza Modlin powinniśmy wiedzieć, że nie istnieje żaden byt administracyjny o takiej nazwie. Twierdza Modlin może być postrzegana na różne sposoby i to nim chciałbym poświęcić dzisiejszy wpis. To bardzo ważne aby uświadomić sobie z czym dokładnie mamy do czynienia.

Twierdza Modlin w ujęciu administracyjnym.

Jak już pisałem, nie ma takiego bytu administracyjnego. Twierdza Modlin w ujęciu historycznym to system fortyfikacji, w skład którego wchodzą dwa pierścienie fortów zewnętrznych. Leży więc ona na terenie 6 gmin  (Nowy Dwór Mazowiecki, Zakroczym, Pomiechówek, Czosnów, Leoncin , Wieliszew) wchodzących w skład 2 powiatów (nowodworski, legionowski). Serce modlińskiej twierdzy najcześciej kojarzone z fortyfikacją to obszar osiedla Modlin Twierdza wchodzącego w skład Nowego Dworu Mazowieckiego.

Twierdza Modlin w ujęciu historycznym.

Pamiętajmy, że mówimy o systemie fortyfikacji, który ma przeszło 200 lat. Ujęcie historyczne zależy więc od okresu. Pierwotne francuskie plany twierdzy zakładały zamknięcie w sercu fortyfikacji największe skrzyżowanie rzeczne w Polsce tj. ujście Narwi do Wisły. Obszar ten to około 500 hektarów. Plan ten ewoluował i w zasadzie został zrealizowany przez Rosjan, którzy na przeciwnych stronach rzeki Wisły i Narwi zbudowali przedmościa Nowodworskie i Kazuńskie. Z biegiem lat zmieniał się sposób prowadzenia wojen oraz nastąpił rozwój uzbrojenia. Fortyfikacje szybko się starzały a to wymuszało liczne modernizacje i powiększanie przedpola. Twierdza Modlin posiada dwa pierścienie fortów zewnętrznych, które czynią z niej największą twierdzę w Europie. Pierwsza wojna światowa zdemolowała sztukę fortyfikacji a rozwój lotnictwa otworzył niegdyś dumnym fortyfikacjom wrota do magazynu reliktów przeszłości. Tu oczywiście sceptycy tupną nogą i pogrożą mi palcem wspominając bohaterską obronę Modlina w 1939 roku, której strategia oparła się na starych fortyfikacjach a potem pewnie jeszcze przypomną, że niektóre forty były modernizowane również po wojnie ale dajmy temu spokój. Pierwsza wojna światowa zakończyła erę twierdz a późniejsze epizody są raczej formą adaptacji wojskowej infrastruktury zgodnie z potrzebą chwili.

Twierdza Modlin w ujęciu prawnym.

Twierdza Modlin znajduje się rejestrze zabytków już od lat 50 minionego wieku. Problem w tym, że do 2011 roku nikt dokładnie nie wiedział jak rozległy jest obszar ochrony twierdzy. Historycznie należałoby rozumieć, że Twierdza Modlin to serce twierdzy czyli koszary obronne, obwód wewnętrzny, obwód zewnętrzny i dwa pierścienie fortów. Trudno jednak sobie wyobrazić objęcie ochroną tak rozległego obszaru. Tu pojawia się problem, który do dziś ciąży Twierdzy Modlin czyli problem natury prawnej. Polskie prawo często nie odpowiada potrzebom twierdzy. Nie ma się co dziwić ponieważ mówimy o wyjątku w skali Europy. Na dodatek wyjątku, który dla wielu historyków, urzędników i profesorów nie przedstawia wielkiej wartości historycznej. W 2011 roku Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął próbę narysowania kółka wokół modlińskich fortyfikacji i doprecyzowania co dokładnie jest Twierdzą Modlin wg wpisu z lat 50. W ten sposób od 10 lat granice Twierdzy Modlin stanowią (od południa) rzeki Narew i Wisła, (od północy) droga krajowa nr 62 i fragment ulicy Modlińskiej prowadzącej do Zakroczymia, (od wschodu) droga krajowa 85, (od zachodu) trasa szybkiego ruchu S7. Jest też mały wyjątek od północnej strony. Ochroną został objęty również Front Św Jerzego znajdujący się już za drogą krajową nr 62. Analizując to rozwiązanie pozostaje dużo wątpliwości ale MWKZ podjął się niewiarygodnie trudnego zadania i z perspektywy czasu oceniam, że lepsze takie rozwiązanie niż żadne.